Problemy z Gryfem.

Po dwóch porażkach z rzędu z zespołami z Krasnobrodu i Łaszczówki przyszła kolej na teoretycznie słabszy zespół z Gminy Zamość. Mecz rozpoczął się o godz. 16.oo. Wszyscy kibice czekali niecierpliwie na pierwszy gol dla naszego zespołu i liczyli na łatwą wygraną. Niestety przykrą niespodziankę sprawił nam zawodnik przeciwnej drużyny Daniel Waga, który już 8 min. strzelił nam pierwszą bramkę. Mimo usilnych prób naszego zespołu do 40 min. wynik się nie zmieniał, dopiero techniczny lob Michała Maziarczyka w 41 min. pozwolił na remis w pierwszej połowie. Druga część meczu toczyła się już pod dyktando naszego zespołu z nielicznymi akcjami gości. W 52 min. wyszliśmy na prowadzenie po strzale Miłosza Kusika. Odpowiedź zawodników Gryfu padła w 71 min., zamieszanie w polu karnym wykorzystał znów Daniel Waga wyrównując wynik. Jęk zawodu na trybunach zmobilizował naszych zawodników do dalszej walki. W 77 min. po szybkiej akcji prawą stroną na czystą pozycję wyszedł Wojciech Jabłoński i spokojnym strzałem ustalił wynik na 3:2.

Ostoja Skierbieszów - Gryf Echo Gmina Zamość 3:2